www.pustamiska.pl

czwartek, 9 grudnia 2010

NUKI...

Nuki przybył do nas tak nieoczekiwanie. Fakt chodził mi po głowie drugi Labuś-czekoladka,gdyż tu taka panienka mnie zauroczyła swoim wyglądem.:) Nuki najlepiej nie miał,na pewno nie miał miłości od swoich właścicieli... kocha ludzi,cieszy się do każdego. Nuki nie jest niczego nauczony,trzeba czasu aby pokazać mu pewne zasady. Z Lunką dogadują się super:) szaleją po całym domu:) Nuki jest przyjażnie nastawiony do nas z wzajemnością. Poświęcimy my tyle czasu ile trzeba aby poczuł się kochany,bo chyba tego mu brakowała najbardziej. Sam w budzie -więcej pisać nie trzeba..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pierwsze dni razem:)

Pierwsze dni razem:)
Patrycja i jej nowa kumpela od zabaw:)

Cóż ta moja pani mi pstryka w ślipka:)

Lusia,8 tyg..

Lusia,8 tyg..
śpioszek mój:)